Jakie majątki mają politycy?

Politycy i zaufanie społeczne

Politycy w Polsce generalnie nie cieszą się szczególnym zaufaniem społecznym, niezależnie od tego, w ramach jakich podziałów ono „przebiega”. Wskazują na to różne rankingi – od lat.

Dotyczą one często np. takich kryteriów jak ocena pracy Sejmu i innych organów państwowych. Rankingi oceniające konkretne osoby piastujące określone stanowiska są zmienne i często ta sama osoba pod koniec sprawowania urzędu nie może się cieszyć takim samym poziomem zaufania społecznego jak na początku piastowania stanowiska.

W dużej mierze wpływ na ogólnie negatywną ocenę polskiej klasy politycznej ma transparentność, a właściwie jej brak, przynajmniej w niektórych kwestiach – dotyczących zarówno aktywności politycznej, jak i tej na granicy życia politycznego oraz gospodarczego.

Czy polscy politycy z chęcią ujawniają swoje powiązania, np. ze środowiskami lobbystycznymi? Jak realnie wygląda kwestia obligatoryjnego ujawniania majątków, za pośrednictwem oświadczeń majątkowych?

Te kwestie pozostają otwarte, można jednak zauważyć, że zaufanie społeczne również pod tym względem mogłoby być większe.

Chcemy szerokiego ujawniania majątków przez polityków?

Przeprowadzane w ostatnim czasie badania społeczne wskazują wyraźnie na to, że Polakom nie do końca podoba się sposób „prezentowania” przez polityków informacji o posiadanym majątku, co wyraża się między innymi w chęci zapoznania się ze stanem majątkowym nie tylko samej osoby zajmującej określone w ustawie stanowiska, ale również współmałżonka.

Nie jest tajemnicą, że m.in. politycy wykonują takie „operacje”, jak np. przepisanie majątku, czy też jego części na rzecz współmałżonka i nie jest to działanie nielegalne. Pomiędzy legalnością a zaufaniem określonym tak szeroko, jak zaufanie społeczne, może istnieć jednak mniej lub bardziej zaznaczona granica.

Czy politycy, chcący zapewnić sobie wysoki poziom zaufania różnych grup społeczeństwa, być może również tych, które do tej pory im nie sprzyjały, powinni ujawniać majątki swoje i małżonków? Czy powinno to być działanie obligatoryjne, czy deklaratywne?

Być może samo postawienie tej kwestii wyborowi polityków mówiłoby wiele na ich temat potencjalnemu zwolennikowi?

Więcej informacji ze świata polityki znajdziesz w serwisie Polityka24.pl.