Kryzys finansowy, który dotknął Pocztę Polską, zmusił ten narodowy operator pocztowy do generowania znacznego długu. Wydaje się jednak, że pomoc jest już na wyciągnięcie ręki. Jak donosi „Rzeczpospolita”, na kontach Poczty Polskiej niebawem znajdzie się około 700 milionów złotych rekompensaty, którą przekaże rząd jako rekompensatę za realizowane usługi powszechne, które nie generują zysku.
Wnioskując do Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP) o wypłatę rekompensaty, Poczta Polska usiłuje zrekompensować straty, które poniosła pełniąc rolę wyznaczonego operatora w latach 2021–2022. Zgodnie z informacjami podanymi przez „Rzeczpospolitą”, kwota zaproponowanej rekompensaty wynosi około 700 mln zł.
Z informacji podanych przez dziennik wynika, że ministerstwo skierowało wniosek do Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) w celu jego sprawdzenia. UKE zaakceptowało dokument, co oznacza spełnienie wszystkich formalnych wymogów określonych w nowelizowanej ustawie Prawo Pocztowe. Dzięki temu możliwe jest przekazanie środków z tytułu rekompensaty na rzecz narodowego operatora pocztowego.
Poczta Polska czeka teraz na przelew z budżetu państwa. Data przelewu zależy od decyzji Ministerstwa Administracji Publicznej, które na chwilę obecną nie podało dokładnej daty, kiedy zamierza przelać środki na rzecz Poczty Polskiej.